Forsythia

Największe wartości kryją się w żółtych kwiatach, niedojrzałych owocach i młodych pędach forsycji. Ta cudna roślina zawiera aż 1% rutyny co w świecie roślin jest niezwykłą rzadkością. Jest źródłem kwercytyny, antycojanów, saponin trójterpenowych oraz kwasów fenolowych.
Forsycja jest doskonałym źródłem rutyny i całkiem dobrym witaminy C, które sprawiają, że kwiaty forsycji niczym roślinny rutinoscorbin wzmocniają naszą odporność i naczynia krwionośne oraz działają przeciwzapalnie.
Forsycje możemy stosować zewnętrznie i wewnętrznie. Kwiaty posłużą nam do zrobienia naparów, toników. Ja zachęcam szczególnie do spożywania surowych, czystych kwiatów jako dodatek do sałatek i koktajli.
*obniża poziom glukozy we krwi
*wspiera odporność i uelastycznia naczynia krwionośne
*działa przeciwzapalnie i przeciwalergicznie
*stabilizuje strukturę włókien kolagenowych i elastynowych
W kosmetyce forsycje kochamy za działanie:
*przeciwstarzeniowe
*antybakteryjne
*łagodzące
*przeciwwirusowe
*przeciwzapalne
*regenerujące i „odnawiające” skórę
*oraz za to, że neutralizuje wolne rodniki